Gwiazdy na uroczystej premierze filmu „Trefliki ratują Święta”

Zbliżają się Święta – wszystkie dzieciaki, czyli też Treflik i Treflinka, czekają na to, by ubrać choinkę i w Wigilię znaleźć pod nią prezenty. Pojawia się pewna komplikacja, ponieważ gnuśny, marudny sąsiad stwierdza, że nie lubi Świąt i dlatego nikt inny nie może się dobrze bawić. Przesłanie filmu jest takie, że współpraca, bliskość i wspólne działanie w dobrej wierze pozwalają naprawić najgorszy kryzys, najgorszą sytuację, a nawet najbardziej gnuśnego sąsiada

Wydaje mi się, że w przypadku filmów animowanych połową sukcesu jest dobry dubbing. Film „Trefliki ratują Święta” może popisać się wspaniałą obsadą aktorską. Joasia Jabłczyńska kradnie show. Mamy również nowy cudowny duet – Święty Mikołaj i renifer, czyli Adam Ferency i Jarosław Boberek. Jarosław Boberek to legenda polskiego dubbingu, ale ta rola chyba będzie bardzo wysoko na liście jego osiągnięć. To super komiczny element opowieści, która jest ciepła, spokojna i łagodna

Film „Trefliki ratują Święta” jest absolutnie przepiękny. Ta animacja kojarzy mi się, w dobrym tego słowa znaczeniu, z oldschoolową animacją. Animacją, do której mi tęskno. Teraz wszystkie bajki i filmy dla dzieci są bardzo szybkie, intensywne, dużo się dzieje. Tu wszystko jest powolne, dostosowane dla oka i emocji dziecka. To idealny przykład animacji, która jest świetnie zrobiona, z przepięknym dubbingiem i przepięknym przesłaniem. To był pierwszy długi film, na który zabrałam moją trzyipółletnią córeczkę. Bardzo cieszę się, że wybrałam ten tytuł, bo nigdy wcześniej nie była w kinie. „Trefliki ratują Święta” to wartościowe, polskie kino i na pewno dzieciaki wyjdą z seansu zadowolone

Cały świat Treflików, animacja, wszystkie detale są tak urocze, że można się rozpłynąć. Myślę, że dorośli doceniają walory estetyczne, a dzieci po prostu wciągają się w historię bohaterów. Ja mam po prostu serce do Treflików, bo śpiewałam piosenkę tytułową (w serialu „Rodzina Treflików”). Nagrywałam ją w ciąży z moją córeczką, a dzisiaj przyszłyśmy razem na film „Trefliki ratują Święta”. Dla mnie to piękna klamra i bardzo serdecznie polecam ten tytuł

Przekaz jest bardzo czytelny. Często dajemy się zagmatwać i wciągnąć w przedświąteczny pęd. Chcemy, żeby wszystko było tak perfekcyjnie, jak sobie wymyśliliśmy, a tak naprawdę w Święta liczy się przede wszystkim cudowna atmosfera. Ten film jest o tym, że warto być ze sobą, postawić na relacje i wyciągnięcie ręki do drugiego człowieka